Pyszne Pączki -

Pączki to nasza tradycja od dawien dawna. W tłusty czwartek jak i w trakcie karnawału zajadamy się nimi.

Najlepsze są z marmoladą z róży, choć teraz można zjeść z budyniem,

adwokatem czy chociażby z nutellą, posypane cukrem pudrem,
polane lukrem lub czekoladą.

W młodości pracowałam właśnie w takiej cukierni, w której specjalnością były pączki.

W Lądku Zdroju, bo stamtąd pochodzę jak się szło po pączki to tylko do Kuźmińskiego,

bo nie było w okolicy lepszych. Tam nauczyłam się produkcji pączków i
etapów ich produkcji,

bo ciasto drożdżowe przygotowuje się w kilku etapach.

Zapraszam Cię dziś po przepis na pączki, który na pewno Ci posmakuje,

a także otworzy świat ciast drożdżwowych.

Pączki to nasza tradycja od dawien dawna. W tłusty czwartek jak
i w trakcie karnawału zajadamy się nimi.

Najlepsze są z marmoladą z róży, choć teraz można zjeść z budyniem,

adwokatem czy chociażby z nutellą, posypane cukrem pudrem,

polane lukrem bądź czekoladą.

W młodości pracowałam właśnie w takiej cukierni, w której specjalnością były pączki.

W Lądku Zdroju, bo stamtąd pochodzę jak się szło po pączki to tylko do Kuźmińskiego,

bo nie było w okolicy lepszych. Tam nauczyłam się produkcji pączków i
etapów ich produkcji, bo ciasto drożdżowe przygotowuje się w kilku etapach.

Zapraszam Cię dziś po przepis na pączki, który na pewno Ci posmakuje,

a także otworzy świat ciast drożdżowych.

Jeśli nie miałaś wcześniej do czynienia z ciastami drożdżowymi to być może,
że nie wiesz, że wyrabia się je etapami. Takie ciasto, aby było dobre potrzebuje
kilkukrotnego wyrastania.

Etapy wyrastania:

zaczyn
ciasto
przed upieczeniem
w piekarniku.

Jeśli pozwolisz ciastu dobrze wyrosnąć, będzie miękkie i podwoi swoją objętość.

Ciasto drożdżowe potrzebuje również ciepła, aby w odpowiednim czasie wyrosło.

Ba!… ono wręcz kocha ciepło. Jak dasz mu dobre warunki, to w mig Ci wyrośnie i

etapy wyrabiania pójdą jak burza.

Teraz możemy przejść do przepisu.

Pączki

Składniki:

700g mąki pszennej

50g drożdży

1 szklanka mleka

60g cukru

4 żółtka

1 jajko

szczypta soli

100g roztopionego masła

1 łyżeczka cukru waniliowego

2 łyżki rumu

500g marmolady z róży*

olej do smażenia *

cukier puder do posypania lub lukier

Przygotowanie:

Zaczyn.

Drożdże wymieszaj z łyżką cukru i 3 łyżkami mleka. Dodaj do masy 2-3 łyżki mąki.

Masa ma mieć gęstość śmietany. Odstaw ją i przykryj ściereczką na 10 minut

w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.

Ciasto.

Do zaczynu dodajemy cukier, ciepłe mleko oraz jajka. Mieszamy.
Następnie dodawaj po trochu mąkę z solą i rum. Ciasto cały czas mieszamy, delikatnie wyrabiając.
Na koniec wlewamy rozpuszczone masło.
Wyrabiamy podsypując mąką.
Ciasto ma być jednolite, sprężyste i odchodzić od miski.
Odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinkę i przykrywamy ściereczką, aż podwoi swoją objętość. Do ciasta trzeba zaglądać co jakiś czas, jeśli potrzebuje dłużej rosnąć,
czekamy, jeśli szybciej wyrosło przygotowujemy dalej. *
Przygotuj sobie szprycę z marmoladą.

Gdy nasze ciasto wyrosło, wykładamy je na stolnicę. Delikatnie wyrabiamy. Nie bój się,

ono jeszcze wyrośnie. Rozwałkowujemy go na grubość 1. cm i wycinamy szklanką krążki.

Układamy na desce wysypanej mąka i odstawiamy do wyrośnięcia przykryte ściereczką na około 30-45 minut.
Tłuszcz rozgrzewamy do 180 st. C. Wyrośnięte krążki smażymy na jasnobrązowy kolor

z każdej strony około dwóch minut. Jeśli pączek smaży się za szybko może być surowy
w środku. Jeśli za długo, nasiąknie tłuszczem.

Przewracaj je patyczkiem np. do szaszłyków.

wyciągnij łyżką cedzakową na talerz z papierem, aby obciekły z tłuszczu.
wrzuć następne do oleju.
po usmażeniu przy pomocy szprycy nadziej marmoladą
polej lukrem, czekoladą lub posyp cukrem pudrem

Pączki nadziewane przed smażeniem. *

Jeśli chcesz zrobić pączki od razu nadziewane to na wykrawane krążki ciasta daj marmoladę. Zalep dokładnie palcami.
Ułóż na desce posypanej mąką.
Gdy deska będzie pełna pączków weź drugą deskę i spłaszcz je.
Teraz będziesz mieć piękne płaskie pączki a nie kuleczki.

Odstaw do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Smaż w 180 st. C.,
a potem wyłóż je na ręcznik papierowy.

Polej lukrem.

*prostsze i szybsze do zrobienia są nadziewane po usmażeniu.

**wyrastanie ciasta drożdżowego to podstawa, tego nie można pominąć.

*** marmolada może być różnych smaków

****tłuszcz do ciasta i do smażenia może być inny, np.: smalec, olej, masło kokosowe itp.

Smacznego